Drugi obieg

Sprzeciw wobec reżimu

Drugi obieg wydawniczy, samizdaty, wydawnictwa podziemne, bibuła to niektóre określenia na rozmaite publikacje, które w czasach PRL-u ukazywały się w niezależnych oficynach wydawniczych, wolne od cenzury. Były to albo przedruki książek ukazujących się na emigracji, albo teksty autorów krajowych, którzy z powodów światopoglądowych nie mieli szans na wydanie książki w oficjalnych, państwowych wydawnictwach. Choć były to publikacje bardzo różne w myśl zasady wolności słowa, to komunistyczny reżim uważał je za niebezpieczne, zagrażające ideom socjalizmu i słusznie zakładał, że obnażają i rozbrajają kłamstwa oficjalnej propagandy. Wydawcy i autorzy zatem ryzykowali swoim bezpieczeństwem, wolnością, a nawet życiem.

Świadomość i prawda

Za wiedzą, poznaniem prawdy stoi świadomość, a tej miało być jak najmniej. Wszelkie książki, które pogłębiały refleksję nad współczesnością były więc zakazane i ścigane z mocy prawa jako zagrażające ustrojowi państwa.

Formatowanie umysłu

Drugi obieg w latach 70. i 80. XX wieku stanowił bezcenne źródło wiedzy na temat historii idei, w których przyszło wówczas ludziom funkcjonować. Propaganda socjalistyczna wpisana w programy szkolne, zaszczepiana od dzieciństwa formatowała umysły ludzi, czego owoce obserwujemy do dziś. Mentalność tzw. homo sovieticusa jest tego najlepszym przykładem.

Walka z propagandą

Wydawnictwa podziemne publikowały też książki historyczne, otwierając ludziom oczy na fakty, postacie historyczne, prawdę którą komuniści skrzętnie ukrywali. W edukacji szkolnej nie używało się nawet pewnych pojęć, słów niosących treści zakazane. Skromne broszurki, drukowane na powielaczach były więc jakby wysepkami wolności, z których można było wreszcie spojrzeć szerzej na horyzont.

Aktywne filtry