Małżeństwo - niedoceniany skarb

W natłoku codziennych spraw, obowiązków, z głową zajętą myślami o pracy, zerkając co chwilę do kosza mediów społecznościowych, co nowego wpadło i od kogo, nie patrzymy nawet na najważniejszą osobę w naszym życiu. Jest ktoś obok, niezmiennie, codziennie: jemy razem, śpimy, spędzamy razem czas,  przechodzimy koło siebie,  często nie patrząc w oczy, bo przecież znamy się świetnie i rozumiemy bez słów, więc nawet nie ma sensu rozmawiać... Tymczasem przechodzimy jakby nigdy nic obok największego, najbardziej zadziwiającego fenomenu naszego życia. Jeden człowiek. Tajemnica jednego miejsca, jednej osoby, jednego wyboru. Codzienna, nieodwołalna obecność i bliskość drugiego człowieka, który w całości należy tylko do nas, co zadeklarował, decydując się na małżeństwo. Taką myśl  można smakować bez końca. Nie jestem tylko ja, ale jesteśmy my. Każda wewnętrzna samotność już mnie nie dotyka, bo jest on. Kiedy małżeństwo zawiera dwoje szczęśliwych ze sobą ludzi, ich szczęście może pomnażać się w nieskończoność poprzez wzajemne okazywanie sobie miłości. Taką tezę stawia w książce Rodzina domem miłości i życia ksiądz Marek Dziewiecki, psycholog specjalizujący się w zagadnieniach komunikacji międzyludzkiej, rodziny i wychowania. Katolickie małżeństwo, a takie zawiera ponad połowa naszego społeczeństwa, proponuje rozwiązania, których nie odnajdziemy w żadnej innej formie regulacji związku kobiety i mężczyzny. Są to rozwiązania praktyczne, ale też nadprzyrodzone, nasze działanie i łaska. Metafizyka codzienności. Warto korzystać.
Dodane dla serwisu: Pokój Bogny